sobota, 21 kwietnia 2018

Śniadaniowe gofry z bekonem i jajkiem sadzonym

Jestem totalną hedonistką, to nie ulega wątpliwości. Przyjemność to moje drugie imię. I trzecie. I nazwisko! Mało jest rzeczy przyjemniejszych niż chrupiący bekon i rozlewające się po nim żółtko. A jak połączycie to z jedną z lepszych rzeczy, jaką wymyśliła ludzkość, czyli goframi, to macie istną rozkosz. To co, zrobimy sobie dziś dobrze? :D



Składniki (na dwa duże gofry):
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 łyżki oliwy
  • szczypiorek
Dodatki:
  • 2 jajka
  • 6 plastrów boczku
  • szpinak
  • pomidorki koktajlowe
Mieszamy razem składniki suche i łączymy z mokrymi do uzyskania gładkiej masy, dorzucamy posiekany szczypiorek. Odstawiamy ciasto na 10-15 minut. Gofry pieczemy na rozgrzanej gofrownicy posmarowej odrobiną oliwy około 5 minut. W międzyczasie smażymy jajka i boczek. Ja zawsze przykrywam jajka na patelni przykrywką, by usmażyły się równo, a nie tylko od spodu. Uważajcie, by ich nie spalić oraz by żółtko pozostało płynne - nie ma nic bardziej rozczarowującego niż jajko sadzone na twardo.
Na usmażonych gofrach układamy po kilka liści szpinaku, plastry usmażonego bekonu i po jednym jajku. Ja podałam z pomidorkami koktajlowymi.

smaczności,
m.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz